BESKID MAKOWSKI – LUBOMIR 904 m npm

PASMO GÓRSKIE: BESKID MAKOWSKI

NAJWYŻSZY SZCZYT: LUBOMIR 904 m npm

22 SZCZYT KORONY GÓR POLSKI

Na kolejny wyjazd turystyczny zabieramy naszą córkę Agatę.

Naszym celem jest zdobycie 22 szczytu Korony gór Polski

„LUBOMIR” w  BESKIDZIE MAKOWSKIM.

Wycieczka trasą od Schroniska na Kudłaczach do Obserwatorium na Lubomirze to idealna propozycja na rodzinne wycieczki, niewymagająca technicznie trasa, z niedużymi wzniesieniami . Atutem trasy jest możliwość zjedzenia pysznego obiadu w Schronisku na Kudłaczach, oraz dla zainteresowanych astronomią – wizyta w Obserwatorium na Lubomirze. Dodatkową atrakcją może być powrót do schroniska przez Suchą Polanę lub całodniowa wyprawa przez Kamiennik.

Punktem startu jest parking w osiedlu Pcim Kudłacze położony niedaleko od Schroniska na Kudłaczach, które jest świetnym miejscem zarówno na krótki, jak i dłuższy odpoczynek.

Wokół budynku jest ładnie zagospodarowany teren z okazałym bukiem. Przed schroniskiem stoi duży drewniany szałas, który może pomieścić 120 osób! Jest też pole namiotowe, specjalnie wydzielony plac zabaw dla dzieci i boisko do gry w siatkę. Zainteresowani historią mogą obejrzeć ekspozycje “Lotnicze Ślady na Ziemi Myślenickiej” oraz “Izba Pamięci Drugiej Wojny Światowej”.

Przede wszystkim można jednak zjeść coś pysznego, bigos, kwaśnicę lub coś bardziej wyszukanego. Oczywiście jest też możliwość noclegu (37 miejsc noclegowych). Po małym posiłku ze schroniska wychodzimy czerwonym szlakiem, według

informacji na drogowskazach czeka nas godzinny marsz na Łysinę. Początkowo czerwony szlak biegnie razem z czarnym i zielonym. Oznakowanie szlaków jest bardzo dobre. Ścieżka prowadzi cały czas przez las, jest stosunkowo szeroka i równa. Po kilkuset metrach czarny szlak odbija w prawo, a zaraz potem zielony w lewo.

Po około 40 minutach dochodzimy do skrzyżowania szlaków na Łysinie. Z prawej dołącza czarny, który łukiem dociera tu z Kudłaczy, a w lewo w dół żółty, który biegnie na Suchą Polanę. Idziemy dalej granią za czerwonymi znakami, żółty szlak odbija w prawo do Lubnia.

Po chwili marszu, po lewej stronie, kilka metrów poniżej otwiera się polana, jedyny na tej trasie punkt widokowy. Znajduje się tutaj ławostół, jest to też świetne miejsce do odpoczynku. Przy dobrej pogodzie możemy stąd podziwiać panoramę Beskidu Wyspowego z Ciecieniem (829 m) na pierwszym planie.

Do obserwatorium mamy już tylko kilkaset metrów. Jeżeli jesteśmy zainteresowani zwiedzaniem budynku lub udziałem w obserwacjach astronomicznych, należy wcześniej sprawdzić godziny otwarcia i warunki pogodowe. 

Teren wokół Obserwatorium jest skromnie zagospodarowany, ale są ławy i stoły przy których można odpocząć. Do obserwatorium możemy też wybrać się od strony Przełęczy Jaworzyce koło Węglówki (dojazd samochodem prawie pod samo obserwatorium – 1,5 km podejścia).

Szczyt Lubomir z obserwatorium astronomicznym

Szczyt Lubomira porosły drzewa, najlepszą panoramę widać z miejsca piknikowego oddalonego kilka minut od szczytu. Co jest jednak na Lubomirze ciekawe, to obserwatorium astronomiczne- pierwsze polskie górskie obserwatorium utworzone w 1922 roku. Do drugiej wojny światowej działało ono bardzo prężnie- przykładowo z Lubomira wypatrzono i odkryto dwie nowe komety. W 1945 roku hitlerowcy puścili z dymem obserwatorium i dokumentację z 20 lat obserwacji- szczęśliwie w 2007 roku ponownie otwarto placówkę, która dziś współpracuje z czołowymi wydziałami astronomii w Polsce. Co ciekawe, z obserwatorium związana jest dzisiejsza nazwa szczytu, który wcześniej nosił miano ,,Łysiny”. Otóż szczyt ,,przechrzczono” na Lubomira po tym, jak książę Kazimierz Lubomirski podarował obserwatorium dom, który zaadaptowano na pomieszczenie mieszkalne dla astronomów.

Powrót z Lubomira trochę urozmaicamy robimy dłuższą i ciekawszą . Wracamy czerwonym szlakiem, do skrzyżowania na Łysinie i skręcamy w prawo w dół, żółtym szlakiem na Suchą Polanę. Stromą, miejscami śliską ścieżką dochodzimy w 30 min. do polany. Znajduje się tutaj kamienny obelisk z krzyżem i pamiątkową tablicą poświęconą wydarzeniom z 1944

r. Doszło wówczas do bitwy oddziałów partyzanckich z hitlerowcami, w odwecie Niemcy spacyfikowali wieś Lipnik i Wiśniową. Na przełęczy znajduje się wiata i miejsce na ognisko oraz kącik dydaktyczny. Prowadzi stąd zielony szlak na Kudłacze, którym w drugą stronę możemy wejść na Kamiennik i wrócić dużą pętlą na Kudłacze. Z Suchej Polany

wracamy  prosto do schroniska. Leśna droga, najpierw ostro wznosi się w górę potem poziomym trawersem docieramy do stromego podejścia, które wyprowadza nas na główną grań Kudłacze – Lubomir. Razem z czerwonym szlakiem, w parę minut schodzimy do schroniska na Kudłaczach. Po ciepłym posiłku pozostaje już tylko spacer do parkingu. Jestem bardzo szczęśliwy że mogłem cieszyć się urokami przyrody Beskidu Makowskiego w towarzystwie osób które bardzo kocham  – mojej żony i córki. Razem spędziliśmy chwile które na długo pozostaną w mojej pamięci.              Oczywiście nasz syn Jacek myślami również był z nami /często dzwonił / – dlatego każdego dnia dziękuje Bogu że ich mam bo zdecydowanie czujemy się mocniejsi kiedy jest przy nas rodzina. 

FOTO-REPORTAŻ: ALA I BOGDAN KUREK

BOGDAN K.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.