GÓRY SOWIE – WIELKA SOWA 1015 m npm

GÓRY SOWIE W SUDETACH ŚRODKOWYCH

NAJWYŻSZY SZCZYT; WIELKA SOWA 1015 m npm

14 SZCZYT KORONY GÓR POLSKI

Góry Sowie   – pasmo górskie w Polsce w Sudetach Środkowych w południowo-zachodniej

części Polski na terenie województwa dolnośląskiego.

Góry Sowie ulokowane są między górami: Wałbrzyskimi i Pogórzem Wałbrzyskim

od zachodu a Bardzkimi od wschodu. W okolicach Głuszycy graniczą z Górami Kamiennymi.

Są to góry bardzo zróżnicowane pod względem wysokości, najwyższy szczyt

to Wielka Sowa (1015 m n.p.m.).

Pozostałe szczyty Gór Sowich mają wysokość od 600–980 m n.p.m.

Wielka Sowa 1015 m n.p.m – najwyższy szczyt Gór Sowich w Sudetach Środkowych,

z najbardziej zniszczonym ekologicznie drzewostanem w tych górach.

Kolejna nasza turystyczna przygoda wydarzyła  się w Górach Sowich.

Do przełęczy Sokolej jadąc na Sokolec  prowadził nas GPS. najkrótszą drogą przez Walim

ponieważ wcześniej zwiedzaliśmy tereny Sudetów Środkowych.

Zamiast główną drogą na Nową Rude i Ludwikowice Kłodzkie 

poprowadził nas przez las bardzo wąską dróżką.

Miałem duszę na ramieniu ponieważ przed wjazdem do lasu nie wiedziałem co nas czeka.

Szczęście że po drodze zjeżdżając dość stromo w dół do Przełęczy nie jechały 

samochody bo musielibyśmy cofać się do miejsca wjazdu ok. 3 km. – odradzam.

Szczęście nam jednak dopisało i dojechaliśmy do miejsca startu.

Miejsce parkingowe można znaleźć na poboczu, płatnym parkingu prywatnym lub gminnym.

Razem z Alusią ruszyliśmy czerwonym szlakiem z samego dołu Przełęczy Sokolej.

Pogoda bardzo ładna i słoneczna, droga wiedzie cały czas pod górę.

Po 20 minutach mijamy pierwsze zabudowania – knajpę pod Sową. 

Kilka metrów wyżej znajduje się Schronisko Orzeł. Za nim czerwony szlak wiedzie praktycznie cały czas przez las.

Daje nam to przyjemny chłód i spokojnie możemy rozmawiać o Górach Sowich.

Po kilkunastu minutach marszu docieramy do dziewiętnastowiecznego Schroniska Sowa,

które położone jest na 900 m. n. p. m. Schronisko tak z zewnątrz, jak i z wewnątrz prezentuje się bardzo ładnie.

Poniżej schroniska, tuż przy zielonym szlaku, prowadzącym do Sokolca, znajdują się stare zabudowania – pozostałości po Osadzie Sowa. 

Spokojnym marszem docieramy na szczyt i  zdobywamy Wielką Sową.

Na szczycie znajduje się wysoka na 25 metrów kamienna wieża widokowa wybudowana w roku 1906.

Oczywiście skorzystaliśmy z możliwości wyjścia na wieżę po kupieniu biletu wstępu w małym kiosku wewnątrz wieży.

Na placu przed wieżą można zjeść przy stołach dla turystów kanapki i wypić herbatę.

Z Wielkiej Sowie postanowiliśmy nie wracać tę samą trasą i ruszyliśmy na szlak czerwony prowadzący do Koziego Siodła.

Przy pięknej pogodzie, dobrych humorach szło się niezwykle przyjemnie.

Duża część trasy prowadziła płaskimi odcinkami, dopiero ostatni odcinek prowadzący do samej Przełęczy Kozie Siodło  

prowadził mniej lub bardziej ostro w dół.

Sama Przełęcz okazała się całkiem obszernym, płaskim terenem z węzłem szlaków 

  • czerwony prowadził na Kozią Równie i dalej do Przełęczy Jugowskiej i na Kalenicę,
  • zielony do Ludwikowic Kłodzkich i
  • żółty do Schroniska Sowa.

Nie mieliśmy wyboru i zeszliśmy Głównym Szlakiem Sudeckim prowadzącym do Przełęczy Sokolej

gdzie zostawiliśmy samochód.  Po powrocie na czerwony szlak, w ciągu około 20 minut

znaleźliśmy się przy samochodzie na Przełęczy Sokolej. Tym razem do miejsca gdzie zamówiliśmy nocleg,

wracaliśmy  głównymi drogami kończąc nasze spotkanie z Górami Sowimi.

Uściskałem i przytuliłem mocno Alusię gratulując jej i sobie zdobycia niezbyt trudnego

kolejnego szczytu Korony Gór Polski.

Wędrówki z Alą sprawiają, że czekam z utęsknieniem na zdobywanie kolejnych pasm górskich oraz ich najwyższych wzniesień.

Poznawanie pięknych regionów naszego kraju jest wspaniałym duchowym i fizycznym przeżyciem.

FOTOREPORTAŻ; Ala i Bogdan Kurek

BODI

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.